News

Dawne Wspomnienia

admin October 6, 2024

Moje dzieciństwo w Polsce pełne było tradycyjnych zabaw i ręcznie robionych zabawek, które dzisiaj wydają się już zapomniane, ale dla mnie mają szczególne miejsce w sercu. Gdy byłem dzieckiem, nie mieliśmy nowoczesnych gier wideo czy telefonów, więc spędzaliśmy czas na podwórku, grając w gry, które były przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Jedną z najpopularniejszych gier było „klasy” – rysowaliśmy kredą kwadraty na chodniku i skakaliśmy na jednej nodze z jednego pola do drugiego. Ta gra uczyła nas równowagi i zwinności. Pamiętam, że czasami potrafiliśmy spędzać całe popołudnia, rywalizując ze sobą, kto szybciej pokona trasę bez upadku.

Kolejną zabawą, którą uwielbialiśmy, była „ciuciubabka” – gra w chowanego, ale z zasłoniętymi oczami. Jeden z nas miał zawiązane oczy i próbował złapać innych, podczas gdy reszta próbowała uciec w ciszy. Śmiech i krzyki towarzyszyły każdemu nieudolnemu łapaniu, co dodawało radości.

Jeśli chodzi o zabawki, w tamtych czasach nie było ich wiele, ale to nie miało znaczenia. Pamiętam, jak sami robiliśmy sobie zabawki z kawałków drewna czy starych materiałów. Najczęściej bawiliśmy się wiatraczkami z papieru lub prostymi samochodzikami z patyczków i kapsli po butelkach. Moim ulubionym był bączek – metalowa zabawka, którą wprawialiśmy w ruch za pomocą naciągania, a potem obserwowaliśmy, jak wiruje po podłodze.

Każda z tych gier i zabawek była związana z określonymi miejscami i porami roku. Latem bawiliśmy się na podwórku, na świeżym powietrzu, a zimą, gdy padał śnieg, budowaliśmy bałwany i rzucaliśmy się śnieżkami. Szczególnie pamiętam zimowe wieczory, kiedy z okien naszych domów świeciły ciepłe światła, a my, wracając do domu po całym dniu zabawy na mrozie, byliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi.

Wspomnienia tych zabaw i prostych zabawek są dla mnie jak okno do przeszłości. To były czasy, kiedy świat był prosty, a radość płynęła z małych rzeczy.